Ochotnicza Straż Pożarna w Smaszewie
Początki Ochotniczej Straży Pożarnej w Smaszewie sięgają okresu międzywojennego, kiedy to w 1934 roku grupa mieszkańców wsi podjęła decyzję o powołaniu jednostki strażackiej. Zebrani mieszkańcy dokonali także wyboru pierwszego prezesa w osobie Stanisława Patrzykąta, który funkcję swoją piastował do 1948 roku. W tym czasie jednostka liczyła 40 druhów strażaków.
W ciągu pięciu lat działalności władze jednostki poczyniły pierwsze zakupy sprzętu bojowego celem jak najszybszego osiągnięcia pełnej sprawności bojowej. W tym krótkim czasie w posiadaniu jednostki znalazły się: sikawka ręczna, beczkowóz, drabina, bosaki i tłumice. Ponadto jednostka dysponowała 15 kompletami mundurów.
W tym okresie miejscowa straż nie dysponowała jeszcze własną remizą, co znacznie zmniejszało jej możliwości bojowe i wydłużało czas przybycia na miejsce zdarzenia. Niestety stan strażackiej kasy nie wskazywał na szybkie rozwiązanie tego problemu.
W roku 1939 wybuchła II wojna światowa. Po wkroczeniu wojsk niemieckich oraz po zorganizowaniu się władz okupacyjnych, część jednostek strażackich została zawieszona w czynnościach lub wręcz rozwiązana. Straż w Smaszewie podzieliła ich los. Okupant nie pozwolił na dalsze prowadzenie działalności przeciwpożarowej, rozwiązując jednostkę i zmuszając ówczesnego naczelnika Bronisława Górskiego do przekazania kasy strażackiej na rzecz Niemców.
Po zakończeniu wojny już w maju 1945 roku, byli strażacy przystąpili do ponownej organizacji miejscowej jednostki. Przedwojenny zarząd dokonał zdania sprzętu bojowego w skład którego weszła uszkodzona sikawka, beczkowóz w stanie dobrym oraz sprzęt drobny na rzecz nowo powołanej straży w Smaszewie. Część wyposażenia jednostki została zniszczona lub zrabowana podczas przetaczania się linii frontu w styczniu 1945 roku.
Po zreorganizowaniu się straży, druhowie dokonali wyboru pierwszego powojennego zarządu na czele którego stanął jako prezes Stanisław Szulc wraz z naczelnikiem W. Pietrzyckim, którego po kilku latach zastąpił Władysław Sztark. Zarząd postawił sobie za cel budowę remizy strażackiej, która była niezbędna dla dalszego sprawnego funkcjonowania jednostki.
Budowę remizy udało się ukończyć w 1962 roku. Nowy obiekt poprawił możliwości bojowe jednostki pozwalając jednocześnie na prowadzenie narad i szkoleń oraz na przechowywanie w przyzwoitych warunkach sprzętu gaśniczego.
W tym czasie na wyposażeniu straży był już wóz bojowy marki Star 25, w kolejnych latach swojej działalności jednostka otrzymała także inny pojazd tym razem marki Żuk. Oba samochody miały wielki wpływ na mobilność jednostki podczas prowadzonych akcji.
W latach 1968-1976 jednostką kierowali prezes Franciszek Kurczodyna i naczelnik Zygmunt Janik. Następnie w latach 1976-1984 funkcję prezesa piastował Józef Jakubowski, a naczelnikiem został Stanisław Włodarczyk. Podczas następnych wyborów odbytych w 1984 roku kolejnym prezesem został Stanisław Owczarek, a naczelnikiem Tadeusz Kąpielski, którzy funkcje swoje sprawowali do 1992 roku.
W roku 1992 po kolejnych wyborach na czele straży w Smaszewie stanął prezes Marek Zabłcki i naczelnik Bogumił Wojtczak. W tym samym czasie rozpoczęły także prace remontowe przy budynku remizy. Dwa lata później zamontowano plastikowe rynny, położono nową warstwę papy na poszyciu dachowym. W roku kolejnym wykonano tynk zewnętrzny, a w 1997 roku pomalowano strażnicę wewnątrz oraz dokonano wymiany podłóg.
W 1998 roku wykonano dalszy etap prac remontowych przy budynku strażnicy. Tym razem przebudowano obiekt w ten sposób, aby powiększyć główną salę.
Przez cały okres istnienia jednostki pożarniczej w Smaszewie zarząd prowadził cyklicznie ćwiczenia sportowe, co pozwoliło na wyselekcjonowanie drużyny reprezentującej jednostkę podczas organizowanych zawodów sportowo-pożarniczych. W 2000 roku druhowie ze Smaszewa byli gospodarzami takich zawodów wystawiając swoją reprezentację także wśród Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. W tym okresie jednostka zawiązała także żeńską Młodzieżową Drużynę Pożarniczą.
W 2002 roku władze podjęły dalsze kroki dotyczące realizacji następnych etapów rozbudowy miejscowej remizy. Po otrzymaniu niezbędnej dokumentacji druhowie strażacy wykonali prace polegające na dobudowie do istniejącego obiektu nowej części użytkowej.
W roku 2007 druhowie dokonali zezłomowania starego Żuka i zastąpili go tym samym modelem, lecz rocznikowo znacznie młodszym. Po przeprowadzeniu remontu i przystosowaniu go do zadań ratowniczo-gaśniczych, pojazd wszedł na stałe do służby w miejscowej jednostce.
Rok 2008 upłynął na kolejnych pracach remontowych. W tym okresie wykończono pomieszczenia kuchenne oraz sanitariaty. Prace budowlano-remontowe przy strażnicy prowadzone są w dalszym ciągu. Związane jest to z faktem, iż jednostka ze Smaszewa wykonuje je wyłącznie ze środków pozyskanych z własnej działalności takiej jak: organizowane zabawy taneczne, spotkania czy dyskoteki.
Obecnie Ochotniczą Strażą Pożarną w Smaszewie kieruje zarząd wybrany w 2000 roku z prezesem Markiem Zabłockim oraz naczelnikiem Sławomirem Kurzawą. Jednostka ta, jest jedną z mniejszych straży na terenie powiatu tureckiego, jednak działalność jaką prowadzi nie ogranicza się do czynności statutowych. Druhowie strażacy są widoczni na niwie kulturalno-oświatowej, współpracują z miejscową szkołą i lokalną społecznością. Uczestniczą także w świętach kościelno-państwowych.