Ochotnicza Straż Pożarna w Ogorzelczynie
Początki Ochotniczej Straży Pożarnej w Ogorzelczynie sięgają okresu międzywojennego. Z początkiem lat trzydziestych myśl założenia jednostki coraz częściej przewijała się w rozmowach miejscowego społeczeństwa, aż w 1932 roku została zrealizowana przez powołanie do życia miejscowej jednostki. Pierwszym prezesem straży został wybrany Ludomił Pułaski, wiceprezesem Walenty Szczap, naczelnikiem Teodor Drezno. Jednostka w chwili założenia liczyła 20 członków. Nowa straż swoją działalnością objęła Ogorzelczyn oraz pobliskie gromady, wspomagała także sąsiednie jednostki strażackie.
Od samego początku istnienia, wykonywała swoje obowiązki statutowe, a także była centrum życia kulturalno-oświatowego. Druhowie uczestniczyli jak i byli współorganizatorami uroczystości kościelno-państwowych. Brali także udział w imprezach sprawnościowych.
Najważniejszym problemem pierwszych lat działalności był brak własnego lokum. Dlatego już na samym początku podjęto wytężone działania zmierzające do rozpoczęcia budowy strażnicy. Dzięki uporowi druhów strażaków oraz miejscowej ludności już w 1937 roku nastąpiło uroczyste przekazanie wybudowanej drewnianej remizy o wymiarach 14 na 7 metrów. Podczas wspomnianej uroczystości jednostka weszła w posiadanie niezbędnej do prowadzenia akcji gaśniczych, ręcznej pompy.
Z nadejściem 1939 roku i wybuchem II wojny światowej, jednostka w Ogorzelczynie nie podzieliła losu wielu innych straży, nie została ani zawieszona, ani rozwiązana, choć zarząd i druhów zmuszono do podporządkowania się niemieckiej administracji. Okres ten charakteryzował się ścisłym nadzorem wprowadzonym przez okupanta dla jednostki oraz praktycznie brakiem jej rozwoju.
Po zakończeniu działań wojennych w szeregach miejscowej straży nastąpiło przeorganizowanie. Druhowie wybrali nowego prezesa, którym został Marian Miklaszewski, a naczelnikiem Piotr Bocian. Wybrano również pozostałych członków zarządu.
Władze od samego początku rozpoczęły prace nad przywróceniem jednostki do dawnej sprawności bojowej, a w kolejnych latach zaczęto myśleć także nad pozyskaniem sprzętu bojowego, który w nowych warunkach stał się niezbędny do utrzymania bezpieczeństwa przeciwpożarowego w rejonie działania straży w Ogorzelczynie. Na efekty podjętych działań nie trzeba było długo czekać. Już w 1957 roku jednostka otrzymała pierwszy strażacki wóz bojowy na obręczach, a w rok później zarząd dokonał zakupu drugiego wozu bojowego, tym razem ogumionego. Pozyskanie tych pojazdów było wielkim wydarzeniem nie tylko dla druhów strażaków, ale także dla całej lokalnej społeczności, która czuła się dzięki temu bezpieczniej.
W roku 1961 nastąpiła zmiana składu zarządu. Podczas wyborów do władz straży na stanowisko prezesa został wybrany Jerzy Siwek, a naczelnikiem został Wacław Wągiel. Zarząd szczególną uwagę poświęcił poprawie warunków działalności straży. Stara remiza okazała się już zbyt mała, pozyskanie pojazdów oraz uzupełnianie sprzętu drobnego spowodowało potrzebę budowy nowej strażnicy. Po zgromadzeniu odpowiednich środków oraz materiału budowlanego w tym samym jeszcze roku ruszyły pierwsze prace budowlane. Budowa trwała kilka lat. W dniu 27 sierpnia 1967 roku została ukończona, a powstały obiekt został oddany do użytku publicznego. Nowa remiza znacznie poprawiła sytuację lokalową miejscowej straży, która otrzymała pomieszczenia nie tylko do przechowywania sprzętu gaśniczego, ale także na potrzeby administracyjno-szkoleniowe. W tym samym roku został wybudowany tuż przed remizą zbiornik wodny.
Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej oraz druhowie, dbając o bezpieczeństwo przeciwpożarowe okolicznych gospodarstw, prowadzili także liczne ćwiczenia, tworząc tym samym drużynę, która brała udział w zawodach sportowo-pożarniczych. Do największych jej sukcesów należy zaliczyć XI miejsce w zawodach o randze wojewódzkiej, które odbyły się w Wągrowcu w 1971 roku. Liczne sukcesy jednostka z Ogorzelczyna odnosiła także w zawodach na niższym szczeblu, wygrywając m.in. kilkakrotnie zawody powiatowe.
W roku 1977 miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej wzbogaciła się o kolejny pojazd bojowy. Tym razem straż otrzymała samochód marki Żuk wraz z kolejną motopompą. Samochód ten wymienił w służbie stary pojazd marki Chevrolet z 1924 roku, który trafił jako eksponat do muzeum.
W 1983 roku druhowie strażacy otrzymali pierwszy sztandar jednostki. Od tej pory poczet sztandarowy można było oglądać podczas wielu miejscowych uroczystości. W tym czasie Ochotnicza Straż Pożarna dysponowała wozem strażackim marki Żuk, dwiema motopompami, linią wężową sięgającą aż 1000 metrów, wozem na kołach gumowych oraz zbiornikiem brezentowym i syreną elektryczną. Na swoim stanie posiadała także drobny sprzęt gaśniczy. W szeregach jednostki było 22 członków czynnych, 25 członków wspierających oraz 2 członków dożywotnich i 12 członków młodzieżowych w sumie aż 61 osób.
W roku 1985 nastąpiła zmiana władz jednostki. Tym razem prezesem został wybrany Tadeusz Habraś, naczelnikiem pozostał w dalszym ciągu Wacław Wągiel. Kolejna zmiana zarządu nastąpiła w 1995 roku, kiedy prezesem jednostki wybrano Jana Nowakowskiego, a naczelnikiem Marka Siwka. Nowy zarząd przeprowadził prace remontowe w budynku remizy polegające na modernizacji kuchni, wymianie stolarki okiennej i drzwiowej, ponadto wykonano prace malarskie polegające na odnowieniu elewacji zewnętrznej i orynnowaniu. Dokonano także remontu motopompy oraz samochodu, pokrywając go nową warstwą lakieru. Niniejsze prace były możliwe do przeprowadzenia dzięki pomocy uzyskanej od Gminy Tuliszków jak i od prywatnych sponsorów.
Z końcem roku 2007 nastąpiły kolejne zmiany w składzie zarządu straży. Tym razem na stanowisko prezesa wybrano Mirosława Ziemiańskiego, a naczelnikiem został Marek Siwek. W roku następnym na wniosek zarządu, walne zebranie OSP w Ogorzelczynie podjęło decyzję o wymianie dachu na budynku strażnicy.